Łączna liczba wyświetleń

piątek, 17 października 2014

Bat czyli nietoperz.


 Od tygodnia jestem w Niemczech i jeszcze nie wróciłam do mojego hobby, którym jest scrapbooking. Nawet nie wiem gdzie szukać sklepów typu art and hobby.Wszystkie scrapbookingowe akcesoria pozostały w Irlandii. Tęsknię za Irlandią, za moim osiedlem z zieloną równiutko przystrzyżoną trawą, za widokiem dzieci biegających po trawniku, za widokiem na położone w dole miasto, za widokiem zatoki, tak po prostu z okna w kuchni w trakcie zmywania naczyń.  Tesknię za uśmiechem nieznajomych ludzi spotkanych na ulicy i ich prostym How are you?. Jestem w Niemczech zbyt krótko, aby czuc tu się dobrze. Ale tutaj pracuje mój małżonek, więc przyjechałam. Jak będzie - zobaczymy. Nie znam jezyka niemieckiego, dogaduję się po angielsku. Na razie nie szukam pracy. Biorę tak zwany gap year.  Reasumując zamierzam odpocząć, ale równocześnie uczyć się niemieckiego.

Dzisiaj zamieszczam prościutką karteczkę z nietoperzem wykonaną rok temu, wyjetą z lamusa zdjęć.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz